wtorek, 21 sierpnia 2012

ogarnianie stempli


Tworzą się nowe projekty, zbierają się nawet kartonowe rolki z papieru toaletowego do kolejnego papierowego wyczynu, a tymczasem kilka zdjęć z produkcji stempli.

I tu podziękowania dla K., który zgrabnie ogarnął temat, lepiej bym tego nie zrobiła :)





Lepszych zdjęć w warunkach ciemno-kawalerkowych nie jestem w stanie zrobić ;)

P.S. Gorąco polecam stemple, które zakupiłam na allegro od zoltej69, jednocześnie wspierając muzyczną edukację dzieciaków. (wyjątkiem jest zielone serduszko ze srap.com.pl).
Nigdy nie dostałam jeszcze tak ładnie zapakowanej przesyłki :)

niedziela, 19 sierpnia 2012

karteczka ślubna


Ależ piękna niedziela! Nic tylko na piknik uciekać :)

Ja już po plenerowym spacerku i w końcu zabieram się za przedstawienie mojego wczorajszego dziecka :)
Prezentuję swoją drugą kartkę, tym razem na wesele znajomych, na którym to zaszczyt będziemy mieli usadowić swoje cztery szanowne litery :)

Do zrobienia kartki użyłam:

- papiery głównie Lidlowe (w tym tygodniu sprzedają bloki z różnymi papierami ozdobnymi - polecam), jedynie ciemno brązowy papier pochodzi ze Skrap Marketu z kolekcji Tim Holtz - Walnut Stain.



- brązowy tusz pigmentowy Latarnia Morska ze scrap.com.pl + gąbka do mycia naczyń :)

- coś z tzw. "przydasiów" - czyli "a może się przyda" - tym razem użyłam guzików zakoszonych dziadkowi z jego magicznej skrzynki ze wszystkim

- digi stempel pomalowany markerami i wycięty skalpelem (moje pierwsze użycie skalpela - starałam się jak mogłam)





I oto rezultaty (najlepiej oglądać w powiększeniu):




Jako, że igła i nitka nie są moimi najlepszymi przyjaciółmi, guziki zostały trochę oszukańczo "przyszyte" (wszyscy kochamy klej Magic! :>)






- serduszka rysowane i wycinane ręcznie, ale efekt "niedbalstwa" był zamierzony ;) Nie chciałam, żeby były super równe.



To tyle zdjęć, dziękuję za uwagę :)

sobota, 18 sierpnia 2012

pierwsza kartka


Tak więc prezentuję swoją pierwszą kartkę.

Bez specjalistycznych sprzętów zrobiona (nawet zwykłych nożyczek nie miałam - więc musiałam zakupić ;p).

Kartka pierwotnie miała być weselna, ale została przekształcona na kartkę z okazji pójścia do pierwszej klasy córki koleżanki.





A ta karteczka w środku to wydrukowany plan lekcji:



piątek, 17 sierpnia 2012

pierwszy wpis


No to trzy... dwa... jeden... start!

Zaczynam swoją przygodę ze scrapbookingiem.

Na razie ograniczyłam się do zakupienia kilku materiałów pomocniczych (czytaj: dobre nożyczki, cyrkiel, kredki, itd - nawet takich przyborów nie posiadałam ;>).

Jestem na etapie przeczesywania forum scrapowych, zaczytywania się i pochłaniania wiedzy...

Dzięki tutorialom z bloga http://kuchnia-pelna-cudow.blogspot.com/ dowiedziałam się czym można malować digi-stemple. 

Zamówiłam więc sobie kredki akwarelowe (12 zł):


+ mazaki Carioca (około 6zł):




I w ten oto sposób, zakupując jeszcze marker wyposażony w zbiorniczek wodny: 



Spróbowałam pokolorować swoje dwa piersze digi-stemple:


Krowa pomalowana jest kredkami akwarelowymi, samochód mazakami Carioca.


Do ideału daleko, ale samo malowanie bardzo przyjemne. 
Były małe wypadki, pomimo, że kolorowałam na papierze Canson (250mg), który powinien wchłaniać wodę, ale wiadomo - początki ciężkie bywają, więc zbyt długo w jednym miejscu maziałam wodą, co widać na trawie pod krową ;)

Kolejną przeszkodą jest fakt, że mam drukarkę atramentową, nie laserową, przez co nawet najbardziej zaschnięty atrament, pod wpływem mojego magicznego wodnego mazaka się rozmazuje ;)

Niebawem pokażę prace, do których wykorzystam stemple.